💙Czytamy, być może to stres dziś blokuje kreatywność,  logiczne myślenie i koncentrację.

Czy książka też dla kota wydziela ciepło, nie wiem.

 💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕

A co jeżeli mam jakąś część która jest przedsiębiorcza i chciałaby tą przedsiębiorczość wokół mnie i we mnie rozwijać a boi się opinii innych? 

Dal mnie to najtrudniejsze ze wszystkiego. Najtrudniejsze z najtrudniejszych.  Nie ma nic trudniejszego. Słuchałam kilkakrotnie 4 UMÓW TOLTEKÓW.

1) Bądź nieskazitelna w słowach. - okej w miarę do zrobienia.

2) Rób wszystko najlepiej jak potrafisz.- do ogarnięcia w miarę ze świadomością siebie.

3) Nie zakładaj nic z góry.- no dobrze, odłóż czarnowidztwo do kieszeni, raczej możliwe.

Ale

4) NIE BIERZ NIC DO SIEBIE- O TU ŚCIANA. Ściana nie do przebicia. Pomimo 1000 rzeczy wykonanych dobrze ta jedna  skrytykowana przeważała zawsze szalę. I nie ważne że wiem że ludzie tak lubią pocieszać się czyimś kosztem, poczuć się lepiej, że są ludzie którzy żyją tym że kogoś podkopią, stąd czerpią energię. na nic wszelkie  tłumaczenia. Muszę nad tym pracować.

Co jeżeli nie do końca czujemy się wartościowi czy powinniśmy wtedy zaprzestać pracować nad swoją przedsiębiorczością?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie sprowadza się do nas jako jednostki czy wyłącznie do dużych przedsięwzięć?

Czy tak mała pojedyncza ja mogę stworzyć coś dużego?

A co jeśli nie mam wzorców żadnych do prowadzenia biznesu w rodzinie?

Czy ktoś mnie wesprze?

Jak będę odbierała krytykę osób najbliższych?

Czy rodzina będzie mnie wspierać czy rzucać kłody?

Jak do przedsiębiorczości we mnie i wokół mnie  mają się moje wewnętrzne nieuświadomione lęki?

A co jak pokona mnie panika bo nigdy nie byłam w życiu w takim miejscu jak próba bycia kobietą przedsiębiorczą i kobietą sukcesu czyli maksymalnie rozwijającą przedsiębiorczość wokół mnie i we mnie?

A co jeśli pokona mnie w przedsiębiorczości wokół mnie lęk nie przed porażką tylko przed sukcesem?

                     Wczoraj moja wena do pisania bloga gdzieś się ukryła.

 Dziś tak sobie myślę o kobietach czy mężczyznach nie pracujących, zajmujących się domem. Czy oni przypadkiem też nie są przedsiębiorczy?

Czy człowiek proszący pod Biedronką o jedzenie jest przykładem przedsiębiorczości wokół czy nie jest?

 Bo dziś przyszła mi do głowy taka moja definicja przedsiębiorczości:

Przedsiębiorczość wokół mnie to każdy człowiek który potrafi zaspokajać swoje potrzeby.

A ludzie są wszędzie wokół mnie. To moi sąsiedzi, moi znajomi. Potwierdza to moje założenie że przedsiębiorczość jest na każdym kroku wokół mnie.

Temat przedsiębiorczości wokół mnie jest obfity i niewyczerpalny jak moja energia.

 

Ciąg dalszy nastąpi.💝

 

 

 

Przedsiębiorczość wokół mnie jest jak róża- kolczasta, trudna w uprawie ale piękna.

Rysunek autorstwo własne. 

 

 💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕

A co jeśli się nie uda prowadzenie działalności gospodarczej co również jest przedsiębiorczością wokół mnie?

Może to doświadczenia dzięki którym dopiero teraz mogę wyciągnąć wnioski i iść do przodu do tego o czym naprawdę marzę?

Może droga do sukcesu ( wg mnie możliwe że przedsiębiorczość to docelowo sukces) wysłana jest potknięciami po to żeby wyciągać wnioski i iść naprzód?

Mnóstwo znaków zapytania, mnóstwo wątpliwości w mojej głowie.

Czy mogę  podjąć dobre decyzje w przedsiębiorczości wokół mnie jeżeli nie jestem do końca świadoma siebie?

Teoretycznie możemy ale praktycznie życie bywa przewrotne. Najważniejsze że decyzje nas kształtują i wpływają na podnoszenie jakości przedsiębiorczości wokół mnie i  we mnie.

Świadomość siebie to według mnie świadomość wartości jakimi kierujemy się w życiu. 

Czym ja się  kieruję co jest dla mnie w życiu ważne?

Poprawne relacje, wolność, niezależność, odwaga, sprawiedliwość, wiara w siebie nawet jak inni wątpią.

Chciałabym żeby to było motywem przewodnim w moim życiu bo to prowadzi do rozwoju przedsiębiorczości wokół mnie i we mnie. Ale czy naprawdę potrafię? Czy mam dla moich  dzieci odpowiednią ilość czasu, czy spędzam go z nimi aktywnie? Czy jestem ekologiczna? Czy segreguję śmieci? Czy dbam o siebie i swoje ciało? Czy dbam o odpowiednią ilość snu i odpoczynek? Czy dbam o czas wyłącznie dla siebie? Czy zdrowo się odżywiam? Czy dotrzymuję słowa? Czy dbam o aktywność fizyczną Czy umiem zachować wewnętrzny spokój? Jak reaguję na stres - nieodzowny element zarówno  mojego życia jak i życia każdego człowieka?. Czy pracuję nad sobą aby codziennie czuć się coraz lepiej sama ze sobą? Czy praktykuję wdzięczność? Słuchałam wczoraj jednej z moich ulubionych popularnych ostatnio psycholog dr Ewy Woydyłło Osiatyńskiej. Ona mówi że wdzięczność jest lepsza nawet od miłości bo nie ciągnie za sobą innych emocji.

 Uczę się, chciałabym potrafić to wszystko pogodzić wtedy przedsiębiorczość wokół mnie w we mnie dostałaby doskonałe podłoże do rozwoju.

 

Czy znalezienie domu dla szczeniaków to również przedsiębiorczość wokół mnie?

Zdjęcie archiwum własne.

 

💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to praca nad sobą i rozwijanie własnych kompetencji i umiejętności?

 No tak, przedsiębiorczość wokół mnie to gruba, poważna robota. To poznawanie siebie dogłębnie, swoich zachowań, reakcji i programów rodowych nawet tych nieuświadomionych powgrywanych do mojej głowy. 

To proces uczenia się, to kursy, szkolenia, webinary, ciągłe poszerzanie wiedzy. To ciągłe poznawanie czegoś nowego, uatrakcyjnianie swoich umiejętności, odkrywanie pasji, ciągłe doskonalenie siebie.

Czy przedsiębiorczość  wokół mnie to umiejętność rozdzielenia życia zawodowego od prywatnego?

Co to naprawdę oznacza być przedsiębiorczym?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to odwaga?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie to umiejętność zauważenia i wykorzystania pojawiających się szans?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to życzliwi ludzie wokół nas?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to sztuka kochania ludzi?

Jak mają się relacje z ludźmi ich tworzenie do przedsiębiorczości wokół mnie?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to sukces?

Czy przedsiębiorczość  wokół mnie to podejmowanie decyzji? Czy zawsze właściwych czy prowadzących do doświadczeń?

 

U mnie tu zawsze pojawia się lęk. Właśnie przy podejmowaniu decyzji. Pewnie nie tylko u mnie, możliwe że tak już jest. I dylemat. Czy moja decyzja jest dobra, czy przyczyni się do rozwoju przedsiębiorczości wokół mnie i we mnie? Słyszałam że lepiej podejmować decyzje niż nie podejmować. Czyli co, że niby każda jak moja to jest dobra? Bo każda decyzja tak naprawdę do czegoś prowadzi? Tata mojego chrześnika mówi " lepiej robić niż nie robić".  Każda decyzja jest dobra. Ważne że jest moja. Każda do czego prowadzi. A co gdybyśmy od urodzenia byli uczeni że życie to droga, to droga wyboista pełna wzlotów i upadków, że z każdego upadku, z każdego potknięcia wstajemy, otrzepujemy się i jesteśmy silniejsi? Ze nie będzie nigdy ciągle z górki.

Narzędzia są, działamy.

Źródło: https://esle.io/  Kolorystyka Blanka Pawelec

 

💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥

 

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to odpowiedzialność za siebie i swoje życie?

To jest fenomen, nauczyć się nie obwiniać nikogo za nasze niepowodzenia. Ale tak nikogo że nikogo o nic. Ciekawe czy tak się da?  Czy da się nauczyć tego żeby przyznawać się do niepowodzeń nikogo w to nie mieszając? Być odpowiedzialnym za to co robię  na każdym poziomie mojego życia łącznie z przedsiębiorczością wokół mnie. Byłoby to świetne, wspaniałe gdybym uznała że jestem autorem swojego życia. Ze nikt inny nie ma na nie wpływu. Ani rodzice, ani bliscy mi ludzie, że to co mówili w przeszłości a mówili dużo nie wpłynęło na moje decyzje. Ale czy to naprawdę na nie nie wpłynęło? Jeżeli przez kilkadziesiąt lat naszego życia słyszymy od nich pewne formułki, krytykę a nasza podświadomość pamięta wszystko. Tylko jak naprawdę pomimo tego zwolnić ich z tej odpowiedzialności i przekierować ją  na siebie?

Czy przedsiębiorczość wokół mnie to zjawisko gdzie wszystko się układa czy to radzenie sobie z przeciwnościami losu i własnymi ograniczeniami?

Trudności czyli tak zwane przeciwności losu na pewno towarzyszą przedsiębiorczości wokół mnie. Moim zdaniem najlepiej zaakceptować że one będą, być przygotowanym. Jak mawia mój przyjaciel to minie,  "wszystko minie i to dobre i to złe". A czy to nie jest przypadkiem tak że one budują przedsiębiorczość wokół mnie i mnie? Jakby to było jakby życie usłane było różami bez kolców? Czy wtedy chciałby nam się coś robić? Mieć cele? Trudności, przeciwności losu w dużej mierze nas budują, bo jak spojrzymy wstecz mamy uznanie siebie, swoich zasług, poczucie że daliśmy radę. Bo podobno rozwiązania są zawsze, z każdej sytuacji.

Własne ograniczenia to wychodzenie z modnej  "strefy komfortu". A czy nie lepiej nazywać to otwarcie na nowe? Czy to nie przybliża naszej kreatywnych aspektów do działania bardziej niż świadomość że będzie nam nie wygodnie? Pójście w stronę przedsiębiorczości wokół mnie takiej na 100% czyli sądzę że to otwarcie własnej działalności pcha nas w nowe. Czy tego chcemy czy nie ( skoro podejmujemy taką decyzję no to tak czy siak chcemy). Nie da się tworzyć działalności i tkwić w starym. To zwiększanie swojego potencjału, rozwój, podnoszenie poprzeczki.

 Robota w rękach się pali.

Źródło: https://esle.io/  Kolorystyka Blanka Pawelec

 

💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖💖

   Czy przedsiębiorczość to umiejętność pokonywanie własnych ograniczeń i programów które mamy w głowach zakładając że jedną z dziedzin przedsiębiorczości jest prowadzenie działalności gospodarczej?

No a tu mam przykład z własnej działalności. U mnie w rodzinie najbliższej nikt kompletnie nie prowadził działalności gospodarczej. Wszyscy zawsze na etacie przedsiębiorczy. Pomimo tego miałam wewnętrzną pewność. Tak uda się, znam przecież  doskonale branżę w jakiej planuję działać, potrafię porozumiewać się z ludźmi, mam piękny salon sprzedażowy, zaplecze znajomych którzy co jakiś czas potrzebują coś w mojej branży. Co może się nie udać?

A  no może...... Tego nie przewidziałam, 

że moja głowa nową sytuację jaką jest prowadzenie działalności gospodarczej uzna za ...... zagrożenie.

że zaczną pojawiać się jakieś niewidoczne wewnętrzne bariery które nie pozwolą mi na ruszenie z miejsca które okażą się wypływającymi emocjami. 

że pojawi się prokrastynacja związana wg mnie z moim obniżonym poczuciem własnej wartości. 

że jak to chcesz więcej jak nie jesteś warta?

 Programy jakie miałam w głowie, przekonania rodowe i własne nałożone przez siebie ograniczenia niestety pokonały jakąś część mnie. Ale cieszę się pomimo że mogłam je zobaczyć i pracować nad zmianą postrzegania rzeczywistości . Zrozumiałam, że tak naprawdę każda nowa sytuacja w życiu, bo podobno nawet ...małżeństwo wywołuje w nas lęki i stresy więc stwierdzam że te doświadczenia które były na mojej drodze wpłynęły na lepsze poznanie samej siebie i swojego oblicza przedsiębiorczości.

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to branie własnego życia we własne ręce?

Dokładnie tak uważam.  To pełne zaufanie do siebie. Tylko.. że to nie jest do końca klarowne i proste. Czasem wydaję mi się że w pełni przytomna działam świadomie a po głębszym zastanowieniu albo napotykanych po drodze przeszkodach uświadamiam sobie że to pracuje jakiś program z mojej podświadomości. I o ile to są przekonania sprzyjające to w porządku, ale z tym bywa różnie. Myślę że każdy człowiek tak ma, ale nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Marzę o tym żeby tak zaprogramować swój podświadomy umysł żeby to co jest w nim zgromadzone pracowało dla moich korzyści.

 

💚

Przedsiębiorczość wokół mnie widziana oczyma dziecka.

 Źródło grafiki : swiatkolorowanek.pl  Kolorystyka  Pola Pawelec

 

💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛

 Moje pytania sądzę że, sprowadzają się do wszystkiego co mnie otacza.

 

Czym w ogóle tak naprawdę jest przedsiębiorczość wokół mnie, czy ja dobrze ją pojmuję?

„ Nie ma jednej definicji przedsiębiorczości. Często pod tym pojęciem rozumie się zespół cech osobowości (postawę)człowieka. Przedsiębiorczość jest również utożsamiana z zakładem i prowadzeniem przedsiębiorstw wytwarzających dobra i usługi, czyli z byciem przedsiębiorcą, a także z zarządzaniem przedsiębiorstwem lub inną organizacją, a więc bycie menadżerem.

Przedsiębiorczość wiąże się również z sektorem mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, gdyż wielu ekonomistów za najważniejszy przejaw przedsiębiorczości uznaje tworzenie własnej działalności gospodarczej. 

 „Krok w biznesie i zarządzanie.” Zbigniew Makieła Tomasz Rachwał. Str 6.

Wzięłam do ręki przypadkowo książkę syna a tam tak świetna, prosta, rozumna definicja. Bez żadnego owijania, jasno i klarownie przedstawiająca przedsiębiorczość. 

Rozumiem że to nie tylko to co jest wokół nas ale też jest to co  NAPRAWDĘ  JEST W NAS.

Bo czyż nie jest przedsiębiorcą człowiek pracujący na etacie? Fakt podporządkowuje się dowodzącemu-prezesowi, dyrektorowi, kierownikowi ale czy to nie jego małe kroczki przedsiębiorcze  prowadzą do sukcesu przedsiębiorstwa? Gdyby nie był przedsiębiorczy pracownik  to leżałby na kanapie ( na to wiadomo również każdy powinien znaleźć czas bo odpoczynek to trudna sztuka),a tak wykonuje codziennie swoje obowiązki które jakby nie patrzeć sprzyjają przedsiębiorczości.

Czasem w wygodnym fotelu przy biurku, czasem pakując paczki w zimnym magazynie, czasem pracując w kopalni narażając swoje życie, czasem w zimnie na zewnątrz budynku.

Czy przedsiębiorczość wokół mnie to prowadzenie działalności gospodarczej jednoosobowej a może tylko ogromnej spółki?

I to i to jest przedsiębiorczością tak mi się nasuwa. Tylko w dwóch różnych wymiarach, w dwóch różnych skalach. To moim zdaniem zależy od naszej kreatywności, od tego czy umiemy tak działać  żeby tą swoją działalność rozbudować aby powstała z niej potężna firma. W ogóle nawet jak potrafimy to czy mamy taką potrzebę? Możemy myśleć że aż tak duża odpowiedzialność nie jest nam potrzebna. Piszę to ze swojej perspektywy. Bo i owszem ego pewnie by się cieszyło, ale nie wiem jak układ nerwowy, czy by nadążył. Wtedy jest odpowiedzialność nie tylko za siebie ale również za pracowników.

Czy przedsiębiorczość wokół mnie  to dysponowanie domowym budżetem?

 Według mnie zapewne tak, to opłacanie na bieżąco rachunków za zużywanie prądu, wody, itp, to kalkulowanie codziennych zakupów, to kupno potrzebnych ubrań, butów, to zaspokajanie swoich przyjemności poprzez kino, kawiarnię, restaurację. 

Wszystko sprowadzone do przedsiębiorczości wokół mnie.

Bo.. wydając ponad kwotę którą dysponujemy również domowy budżet może nie do końca dobrze prosperować.

Poprawne zarządzanie domowym budżetem to korzyści dla wszystkich osób uczestniczącym w gospodarstwie domowym.

Tu Ludomiła stwierdziła że blog, blogiem ale Pani należy się przerwa. 

A i dość już tych odgłosów stukania w klawiaturę, nie pozwalam.

 

💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝💝

 

Po dziesięciu latach pracy na tzw. etacie postanowiłam sprawdzić swoje biznesowe możliwości i rozpocząć własną działalność gospodarczą. W mojej dotychczasowej pracy nie podobała mi się kompletnie polityka działania właściciela firmy. Większość była niezgodna z moimi pomysłami, koncepcjami prowadzenia biznesu.

Podjęłam decyzję. Zaczynam.

Zyskałam dzięki temu ogromną pewność siebie. Każdy nowy dzień napędzał mnie do działania. Wspaniały czas.

Przygodę rozpoczęłam w Urzędzie Gminy rejestrując działalność, wybierając wpisy PKD jakie będą mi potrzebne.

Miałam pomysł żeby starać się o dofinansowanie do biznesu, ale moja niecierpliwość zwyciężyła. 

Działam bez wsparcia.

Czas szalony. Rok 2020. Szalejący COVID.

Nikt nie wiedział co będzie, czy ludzkość przeżyje, zakaz goniła zakaz,  a ja wiedziałam czego chce i że to osiągnę.

Taka niezachwiana pewność.

Przejeżdżałam Kielce wzdłuż i wszerz poszukując odpowiedniej lokalizacji. Nie było to proste, na początku, nic kompletnie mi nie odpowiadało. Dwa miesiące poszukiwań.

Aż wreszcie pewnego dnia stanęłam przed zamkniętymi drzwiami lokalu i stwierdziłam to tu, właśnie tu będę prowadziła swoją firmę. Tylko.... Okazało się że ten lokal jest już wynajęty a do dyspozycji jest obok inny, trzy razy większy, na który nie dość że nie miałam środków na wykończenie to jeszcze dużo za duży,

Mój entuzjazm chwilowo się zatrzymał.

Z jednej strony tak poważne decyzje z drugiej pierwsza przeszkoda.

Miałam wyobrażenie że lokal który znajdę będzie wykończony na gotowo, wniosę tam tylko swoją ekspozycję i ….obowiązkowo kanapę, wygodną kanapę na której będę spędzać czas z moimi potencjalnymi klientami, oglądając z nimi katalogi i przygotowując oferty.

Zaczęłam drążyć sprawę lokalu. Musi zdarzyć się cud, musi być dla mnie to jest to miejsce na drzwiach brak kontaktu do właściciela do kogokolwiek, obok w budynku nikt nic nie wie. Nagle ni stąd ni z owąd spotkałam administratora. Okazało się że lokal się zwolnił, najemca zrezygnował czyli ...czeka na mnie. Zaczyna się układać.

Ubolewam nad tym że wtedy moja ekscytacja wzięła nademną górę. Nie miałam w głowie kompletnie żadnych pytań. Była tylko pewność że wszystko się ułoży i uda, że wszystko mi sprzyja. I myślę  że gdyby nie moje zwątpienia pojawiające się po drodze trwałoby to zawsze.

Niestety zatracałam się powoli w wierze  w swoje możliwości. Warunki domowe  kompletnie nie sprzyjały. Tak wiem zazdrość jest znanym zjawiskiem, ale nie wiem czy na taką aż skalę na jaką  mnie dotknęła.

W mojej domowej relacji spowodowała że zaczęłam sobie umniejszać, pozwoliłam na to że ktoś patrzący na mnie z boku, nie znający szczegółów mną zawładnął.

Przyjęła ona wymiar patologiczny i tak kroczkami po kroczku zaczęłam zatracać siebie.

Takie wiem że wiem. Będzie tak jak marzę, potrafię, zapracuję na to.

Gdyby tak … cofnąć czas pomimo działania jakie wykonywałam próbowałabym odpowiedzieć sobie na kilka pytań które dopiero po kilku latach kłębią się w mojej głowie:

 

💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙

 

Ciekawe czego przedsiębiorczy kot szuka w laptopie?😋😊😊😊

-Ciepła.

Urządzenia elektroniczne wydzielają to co te zwierzątka kochają.

💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜

 

Komunikacja - jakże potrzebny element.

 Przedsiębiorczość to pieniądze, a pieniądze przechodzą przez ludzi. Dobra komunikacja to dobre relacja z ludźmi.

„ komunikacja <<przekazywanie i odbieranie informacji w bezpośrednim kontakcie z drugą osobą”

 Słownik języka polskiego PWN E.Sobol L. Drabik A.Kubiak- Sokół

 

Komunikacja uważam że  również wspaniale wpisuje się w przedsiębiorczość wokół mnie, bo przecież kim byśmy byli gdybyśmy nie tworzyli relacji, gdybyśmy się nie komunikowali ze sobą? 

To jedna z ważniejszych potrzeb ludzkich komunikacja, tworzenie relacji. Kim byśmy byli sami ze sobą? 

Jak miałaby się do tego przedsiębiorczość wokół mnie jakbym unikała kontaktu ze światem?

Wiadomo najważniejsze żeby była poprawna. Ale to już inna bajka. Szkoda że nie ma takiego przedmiotu w szkole podstawowej aby utrwalać poprawne schematy. Wiele by nam to zaoszczędziło zarówno w życiu prywatnym jak i w życiu przedsiębiorczym.

💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗

kooperacja- razem możemy więcej.

„ kooperacja -

1.<<współdziałanie w jakiejś dziedzinie >>

2. <<współpraca między ludźmi a przedsiębiorstwami w produkcji towarów i usług>>

3. daw.<<spółdzielczość>>

4. daw.<<spółdzielnia, kooperatywa>>”

   Słownik języka polskiego PWN E.Sobol L. Drabik A.Kubiak- Sokół

    

   Obecnie to słowo nie ma dobrego znaczenia w języku potocznym. Kojarzone jest z zaharowywaniem się, zatracaniem siebie ale na pewno nie przedsiębiorczości. Tu wiedzie prym.  

   Definicja natomiast jest bardzo  przyjemna. Nawiązuje do współdziałania czyli działania z kimś nie w pojedynkę. A to ma świetne odbicie w przedsiębiorczości wokół mnie bo prowadzi do nowych myśli, rozwiązań, idei, koncepcji, innowacyjności. Czyli wszystkiego co wzbogaca przedsiębiorczość wokół mnie.
   

   💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗
   

 

Ach te przedsiębiorcze obowiązki..... Najważniejsze to robić wszystko najlepiej jak się potrafi na bieżąco. Nie składować zaległości. Odkładanie na później prowadzi do natłoku myśli w głowie, spadku koncentracji i kreatywnego myślenia.

Rysunek autorstwo własne.

💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛💛

 

„ Myślenie krytyczne jest rodzajem myślenia realistycznego, ukierunkowanego na specyficzny cel, jakim jest ewaluacja. Zawiera w sobie elementy myślenia reproduktywnego i produktywnego. Celem myślenia krytycznego jest rzetelna i realistyczna ocena istotnych aspektów aktywności intelektualnej człowieka." 

"Psychologia poznawcza" dr Edward Nęcka, Jarosław Orzechowski, Błażej Szymura, Szymon Wichary

 str 405

Myślenie krytyczne to według mnie zadawanie sobie pytań i staranie się szukać na nie odpowiedzi. Dzięki tym pytaniom możemy szerzej zerknąć na problem którego rozwiązania szukamy a dzięki temu stajemy się bardziej świadomi siebie i przedsiębiorczy. uczy nas ciekawości. 

Myślenie krytyczne - element budujący przedsiębiorczość wokół mnie i we mnie.

Myślenie krytyczne jest trudne. Czy ludzie tak naprawdę myślą zanim coś powiedzą czy zrobią nie wiem.

Czy ich mózg sprowadza to faktycznie do analizowania czy wykonują coś bez przemyślenia po prostu to co im przyjdzie do głowy. Zapewne jest i tak i tak. Gdyby uporządkowali w swoich głowach zapewne każde podejmowanie się przedsiębiorczości było by zakończone sukcesem.

O wiem, pewnie nie do końca ale taka myśl mi przyszła  teraz do głowy. W większości kieruję się emocjami jakie czuję a nie przemyślanymi w spokoju zachowaniami.

Ale czy jakbym tylko myślała krytycznie to miałabym tyle odwagi do podejmowania ryzyka?

Czy wtedy nie byłabym zbyt racjonalna i nadodpowiedzialna?

💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗

 Kreatywność- drugi element budujący przedsiebiorczość wokół mnie. 

" kreatywny <<tworzący coś nowego lub oryginalnego>>

Słownik języka polskiego PWN E.Sobol L. Drabik A.Kubiak- Sokół

O właśnie tu jest nie wyczerplane źródło  do przedsiębiorczości która mnie otacza. Tutaj jest sedno.

To kreatywność jest moim zdaniem  poszukiwaną cechą. To dzięki niej możemy tworzyć, to dzięki niej przychodzą nam do głowy pomysły które możemy wcielać w życie. To tu jest nasz potencjał. Chciałabym znać złoty środek jaki spowoduje że odkryje wszystkie zasoby swojej kreatywności.

💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗💗

Czytałam, że dawnej muchomor uznawany był za symbol szczęścia. W przedsiębiorczości poza rozwagą ogólną i wiedzą  poczucie szczęścia  jest niezbędne. 

Zdjęcie z własnego archiwum.

💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚

Uważam że każdy człowiek jest menadżerem swojego życia i ma w sobie wewnętrznego przedsiębiorcę.   Myślę że przedsiębiorczość otacza mnie na każdym kroku, za każdym rogiem.  

Wszędzie napotykamy jej ziarna.Według mnie to miasto w którym mieszkam-biedniejsze lub bogatsze, to gmina lepiej lub gorzej prosperująca. Wszystko zależne od umiejętności włodarza, od jego pomysłów na innowacyjność, na przygotowanie terenów pod inwestycje, umiejętności gospodarowania, budowania atrakcyjności terenów na których sprawuje władzę itp.

 To firmy które są zlokalizowane na każdym z tych terenów tworzące nowe miejsca pracy, poprawiające dzięki temu jakość życia ludzi które płacą podatki wpływające do budżetu.  Przedsiębiorczość wokół mnie to sklep w którym codziennie kupuję pieczywo, to usługi z których na co dzień korzystam typu fryzjer, kosmetyczka, szewc, stacja paliw.To firma w której pracuję i do której działań codziennie dokładam cegiełkę swojej pracy, to działalność którą prowadzę podejmując codziennie nowe wyzwania.Każdy detal który mnie otacza jest przedsiębiorczością wokół mnie.Zasobność mojego portfela również sprowadza się do przedsiębiorczości. Świadczy o tym fakt czy umiem gospodarować tym co osiągam z pracy własnych rąk,czy pożyczam z banku bo moje potrzeby przewyższają środki którymi dysponuję czy pożyczam na inwestycje.